Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sonatara
Administrator
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:55, 30 Kwi 2010 Temat postu: Shantusia |
|
|
A oto druga moja koteczk - Ashanti. Była jedyną dziewczynką wśród pierwszych kociąt urodzonych w mojej hodowli. Gdy się urodziła ważyła zaledwie 55 gram i jak dotąd była najmniejszym kociakiem urodzonym u mnie. Pomogłam je przetrwać pierwsze 3 tygodnie życia... a później nie umiałam sie z nią rozstać Shantusia jest bardzo grzeczną i zgodną koteczką.
A tak wyglądała jak miała miesiąc
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
ezynka
Administrator
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kuj-pom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:33, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Do ręki strach wziąć takie maleństwo, żeby nie zrobić krzywdy przez przypadek. Wygląda jak maleńka krucha istotka, ale pewnie swój wigor ma co?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sonatara
Administrator
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:21, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Shanti to naprawdę bardzo grzeczna i zgodna koteczka. Jest już kastratką i i bardzo ładnie obrosła futerkiem. Przy okazji obrosła też w tłuszczyk z którym walczymy, ale ciężko nam idzie...
A tak wygląda dzisiaj
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ezynka
Administrator
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kuj-pom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:04, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
A w jakim wieku została kastratką? rozumiem,że trudno uchronić devona od utycia?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sonatara
Administrator
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:04, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wykastrowałam ją pół roku temu, miała wówczas prawie 3 lata. Ale tak naprawdę roztyła się po pierwszym miocie, a nie dopiero jak została kastratką
Wydaje mi się, ze predyspozycje do tycia to sprawa indywidualna. Shanti to łakomczuszek i jak stałamiseczka z jedzeniem, to nie odchodziła od niej dopóki nie było widać dna Jej mamusia natomiast zawsze trzyma linię, nawet zaraz po porodzie robi się jak sznurówka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ezynka
Administrator
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kuj-pom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:45, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Mój Gimmy w sierpniu będzie miał rok. Chcę go ciachnąć teraz w czerwcu. Mam nadzieje,że nie będzie to miało wpływu na jego apetyt, a tym samym na jego linię
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edyta
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:38, 10 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
na apetyt i owszem - z pewnością się zwiększy:]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ezynka
Administrator
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kuj-pom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:00, 11 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ciekawe dla czego tak się dzieje. To pewnie coś z hormonami ma wspólnego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sonatara
Administrator
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:35, 11 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Trudno powiedzieć. Moim zdaniem to raczej indywidualne predyspozycje. Tak jak mówiłam, Shanti przytyła nie będąc jeszcze kastratką.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ezynka
Administrator
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kuj-pom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:45, 11 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Cóż tak czy inaczej, wykastrować go muszę, będę się później martwić o jego wagę. Na razie jest szpryszka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ezynka
Administrator
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kuj-pom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:21, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
No i był moment kiedy miałam wrażenie,że GC jakby się zwiększył po kastracji. Ale ukróciłam saszetki i jest w normie -jak na razie. Na pewno z wiekiem sylwetka mu się zmieni i może przytyć, jak to u kotów bywa, ale na tę chwile jest OK
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sonatara
Administrator
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:05, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja niestety nie jestem tak twarda, i jak Shanti biegnie za mną do kuchni, to zawsze jej nasypię do miski A ona się robi coraz bardziej okrągła...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ezynka
Administrator
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kuj-pom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:41, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
No Gimmy ma karmienie tylko 2x dziennie rano i wieczorem i w tygodniu 1 saszetkę rozłożona na 3 posiłki musi starczyć
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ryba_piła
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:34, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Sonatara napisał: | Ja niestety nie jestem tak twarda, i jak Shanti biegnie za mną do kuchni, to zawsze jej nasypię do miski A ona się robi coraz bardziej okrągła...  |
uważaj bo niebawem przegoni wujka Hebana
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ezynka
Administrator
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kuj-pom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:00, 22 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Utrzymać kotom figurę to niezłe wyzwanie-fakt. Tym bardziej jak sie ma łakomczuchy, bo jak są Tadki Niejadki to jeszcze się chodzi za nimi i prosi,żeby coś skubnęły
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|