Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magdalena_lena
Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:45, 20 Wrz 2011 Temat postu: odchudzanie kota |
|
|
Po wczorajszej wizycie z kotami u naszego weta muszę zabrać się za ochudzenie starszej kotki o kilogram. Waży aż 4 kilo, bo strasznie przytyła po sterylizacji.
Odchudzałam ją już wcześniej i schudła z 4.300 do 4 kilo i stanęła.
Macie jakiś pomysł lub doświadczenia z odchudzanie kotów. Dodam, że problemem jest druga kotka (Rubi) , od której Nefryt podjada.
Mam 5 tygodni na choć minimalną zmianę jej wagi bo inaczej nasz wet się załamie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Malinka
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:37, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
A w temacie odchudzania kastratki wypowie się.....Sonatara
Prosimy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magdalena_lena
Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:20, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Naprawdę nikt nie próbował?
Może to wydaje się śmieszna, ale ja naprawdę muszę Nefryt odchudzić
Wspominałam, że ma też niewspółpracującego męża.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ezynka
Administrator
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kuj-pom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:52, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
To tak jak u ludzi -ZASADA M/ż (mało żarcia ) Ja mojemu Gimmiemu i pozostałym dwóm dachówkom daje odmierzone porcje suchego max 2x dziennie i nic poza tym. Ale dosłownie nic. Od czasu do czasu Gimmy dostaje (jak akurat kupię w promocji z suchą karmą) saszetkę mokrego jedzenia podzielona gdzieś na 3 dni. I cała tajemnica. Gimmy jest szczuplutki a dachówki już doprowadziłam do formy - mają stała wagę nie tyją . Według mnie musisz odmierzać odpowiednią porcję jedzenia i tylko to kotu podawać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magdalena_lena
Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:19, 22 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Narazie wydzieliłam jej porcję na dzień zgodnie z rozpiską i zmniejszyłam ją o 10 % zgdonie z sugestią naszego weta. Nefryt ma karmę dla kotów z nadwagą royala problem jest taki, żę nie chce jej jeść. Więc mieszam jej to z drugą karmą, jej ulubioną i narazie jakoś je.
Rubi chyba będę dokarmiać po cichu za plecemi Nefryt mokrym najlepiej takim którego mój grubasek nie lubi.
Zyczcie mi powodzenia, bo narazie mam wrażenie, że prędzej bym odchudziła siebie niż mojego kota.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magdalena_lena
Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:30, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Do wszystkich zainteresowanych. Nefryt schudła 100 gram
Trzymamy się dzielni i będziemy kontynouwać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ezynka
Administrator
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kuj-pom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:43, 28 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Brawo trzymam kciuki za jeszcze. Tylko Twoja wytrwałość i konsekwencja w postępowaniu przyniesie wymierne wyniki - będzie dobrze nie daj się kotom, Ty w domu trzymasz władzę tj. jedzenie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
devoli
Moderator
Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:43, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
ja dopiero teraz bo mnie nie było cały wrzesień
doświadczenia mam w odchudzaniu dwóch kastratów: burmy i devona. Przeszłam na karmę light (utyły na karmie dla alergików: jeden skórny drugi żołądkowy). Burma Heban schudł bardzo i trzyma wagę. Balusia odchudziłam lekko na wystawe ale teraz znów przytył niestety, karmiony przez kilka osób jak mnie nie było i efekt jest..
Taką mam sugestię: jeśli twój kot nie lubi jakiejś karmy poszukaj innej, niech będzie light ale niech kotu smakuje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sonatara
Administrator
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:09, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Na odchudzanie najlepszą metodą jest ograniczenie jedzenia - odmierzona porcja niskokalorycznego jedzenia. Sama wiem, że to trudne, zwłaszcza jeśli ma sie więcej niż jednego kota, a każdy je co innego
Ja mam problem z Ashanti, która również bardzo mi przytyła po kastracji. Odmierzam jej dzienną porcję i dziele na 4 posiłki. W tym samym czasie karmię pozostałe, ale pilnuję, żeby nikt nie zaglądał do cudzej miski. Jest to uciążliwe ale niestety konieczne i innej metody nie ma. Karmię wszystkie koty w jednym czasie żeby żadne nie czuło sie pokrzywdzone. Zawsze ten sam rytuał karmienia, do którego koty już się przyzwyczaiły i jak są głodne, to się temu poddają: grzecznie czekają na swoja kolej, każda na swoim miejscu. Pilnować trzeba pod koniec jedzenia, gdy któreś skończy wcześniej jeść (zazwyczaj Ashanti ), albo nie jest głodne i ma ochotę spróbować coś innego. No i bardzo ważna jest KONSEKWENCJA, a z tym chyba najtrudniej...
Magdalena_lena, gratuluję sukcesu Każde 100 gram dla takiego koteczka to dużo. Trzymam kciuki za pełen sukces
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magdalena_lena
Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:51, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Byłyśmy u naszego weta. Docenił, że trochę schudła. Nadal trzymamy się diety, choć boję się, że teraz Nefryt przystopuje z chudnięciem bo jest za zimno żeby biegała po ogródku. Jedyna nadzieja w znudzonej Rubi, która ciągle nęczy Nefryt o zabawę i napada na nią.
Zobaczymy, ja zamierzam być twarda i ochudzić ją do świąt. Nie wiem czy plan nie jest zbyt ambitny. Na wszelki wypadek nie poinformowałam o nim Nefryt.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sonatara
Administrator
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:15, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Tak, ruch też bardzo jej sie przyda Dobrze że maja siebie nawzajem bo mają z kim się bawić
W takim razie w dalszym ciągu trzymam kciuki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|